Jak połączyć doskonalenie umiejętności dodawania i odejmowania z doskonaleniem sprawności manualnej, w dodatku z wykorzystaniem wyposażenia szkoły w ramach Programu
#LaboratoriaPrzyszłości
Tego doświadczyły dziewczynki z klasy 2a uczestniczące w piątek 1.03.2024 w zajęciach dydaktyczno-wyrównawczych.
W naszej szkole pieczenie, gotowanie, szycie na maszynie było już wielokrotnie, drukarka 3D i długopisy 3D też już były wykorzystywane. Nam z tego wyposażenia przydało się coś bardzo małego i niepozornego. .
Dziś na zajęciach wyrównawczych nie było laptopów, układanek „Pus” czy „Logico Piccolo”. Na stoliku znalazły się nożyczki, nici i różnej grubości i długości igły do szycia – co bardzo zdziwiło i zaciekawiło uczennice. Dlatego gdy otrzymały karty pracy uważnie wysłuchały instrukcji i szybciutko przystąpiły do liczenie. Każda chciała jak najszybciej wyczarować igłą i nicią obrazek. By on wyszedł trzeba było poprawnie wykonać aż 26 obliczeń, następnie odciąć górną część karty pracy i gruba igłą przekłuć wszystkie kropki. Dziewczynki stwierdziły, że to nie było trudne. Trudniejsze dopiero się zaczynało. Trzeba było nawlec cienką igiełkę, zawiązać supełek na końcu nici i łączyć kolorową nicią kolejne wyniki wcześniej obliczonych działań, wkłuwając igiełkę raz z góry, raz z dołu. Znajdujący się na odwrocie kartki obrazek został uzupełniony haftem – widoczne jest to na zdjęciach. Zabrakło troszkę czasu na pokolorowanie, każda chciała by wyszedł kwiatek dlatego sprawdzała obliczenia i powoli w skupieniu łączyła punkty. Jedna pomyłka w łączeniu i trzeba było kawałeczek spruć a to nie było łatwe. Dziewczynkom zajęcia bardzo się spodobały i stwierdziły, że „były najfajniejsze, fajniejsze nawet od tych z wykorzystaniem laptopów”, prosiły o kolejne. Mają obiecane kolejne matematyczne wyszywanki przed świętami z obrazkiem świątecznym, ale tym razem postaram się przygotować mnożenie i dzielenie.
A.O.